na pewno znasz te poranki, gdy wszystko co widzisz obietnicą cudu jest
jeśli wiesz co chcę powiedzieć...
poranki gdy czujesz, że na obraz boga stworzono cię
jeśli wiesz co chcę powiedzieć...
w przekupach sumień pozbawionych próbujesz dostrzec którąś z boskich cech
jeśli wiesz co chcę powiedzieć...
a brudne łona kobiet złych istotą poezji w mig stają się
jeśli wiesz co chcę powiedzieć...
cóż, jedną matką jaką znasz, jet nadzieja- głupią matkę masz
jeśli wiesz co chcę powiedzieć...
i jutro gdy obudzisz się, poczujesz swą w nocniku dłoń
jeśli wiesz co chcę powiedzieć...