Niczego nie jest mi szkoda

Nic z tego czego jeszcze mi brak


Starczy gdy kocham

Huczy las i wieje wiatr

I także to że

Co noc zasypiamy twarzą w twarz

Frontem do tej samej rzeki

Ile sił tylu nas czeka u bram

Lecz czy starczy nam sił

Wystarczy?



Moja wolność

Moja swoboda

Tak wolność gdy mam

Kieszenie pełne czereśni

Nie lękam się cienia diabła i wroga

Moja wolność

Moja swoboda



Stąd uciekać nie ma po co

Stąd - nie za bardzo jest nawet dokąd

Dzwon na góry świętej szczycie

On - bardziej realny niż myślicie

Jak mam to wytłumaczyć

W jakie ubrać to słowa

Co się liczy najbardziej?

Spokój w głowach

Pokój w głowach

Spokój w głowach

Pokój w głowach

Комментарии