Из альбома: Trans Misja

Dlaczego jeste?, jeste? taki dziwny
Nie robisz tego, tego co inni
Nie my?lisz tak, nie my?lisz tak jak wszyscy
Wygl¹dasz raczej inaczej
Czy móg³by? tak, móg³by? tak normalnie
A nie specjalnie po prostu zwyczajnie
Niekoniecznie wyró¿niaæ siê z t³umu
Przestaæ robiæ wokó³ siebie tyle szumu
Patrzcie ludzie z ksiê¿yca spad³
Jeszcze jeden chce zmieniæ ?wiat
Patrzcie ludzie z ksiê¿yca spad³
Jeszcze jeden znowu chce zmieniaæ ?wiat
Dlaczego jeste?, jeste? taki uparty
Stroisz miny, stroisz sobie ¿arty
Powied? kogo, kogo grasz przede mn¹
Czy to co mówisz, do mnie mówisz , mówisz serio
Po co tyle, tyle zamieszania
Móg³by? przestaæ broniæ swego zdania
Na nic twoje, na nic twe pomys³y
Prêdzej czy pó?niej, bêdziesz taki jak my wszyscy
Taki nijaki

Комментарии