Noce na mieście — ja uwielbiam je Wychodzę z chaty, kiedy czuję się źle
Juz po robocie warszawski lot
To nie jest Kraków na pewno
Nie nie nie nie nie…
Je… tu możesz spotkać mnie
Spotkać na ulicy
Tej starej ladacznicy…
Finito koniec i napijmy się
Na Łazienkowskiej zabawa wre
Moja kobieta puściła się
To nie mój Raków na pewno
Noce na mieście uratują nas
Może piguły znów będą na czas
Zadzwońmy tu i zadzwońmy tam
Ja nie chcę zasnąć sam
Nie nie nie nie nie…
Je… tu możesz spotkać mnie
Spotkać na ulicy
Tej starej ladacznicy…
Oł je… tu możesz spotkać mnie
Spotkać na ulicy
Tej starej ladacznicy…
Nanananananana…
Je… tu możesz spotkać mnie
Spotkać na ulicy
Tej starej ladacznicy…
Noce na mieście — ja uwielbiam je Wychodzę z chaty, kiedy czuję się źle
Już po robocie warszawski lot
To nie jest Kraków na pewno
nie nie nie nie nie…